sobota, 5 maja 2012

out of sight.

mraśnie powiadam, nuda u mnie, siedzę sobie w domku hshs:D
mama zrobiła pizzę, z pomocą.. no na tumblrie (<klick) następnym razem zrobię zdjęcia, ot co:D
masakra, zaraz chyba wezmę się za dalsze "czyszczenie" kompa, dokładniej pulpitu, mam pomysł na twórczą notkę na tumblrie .
przyjechały do mnie niemieckie słodycze, z oszczędnością starczą do następnego przyjazdu taty ^ ^ czyli za dwa tygodnie, z czego teraz psychicznie mam zryty beret, a jest on w domu od 2 godzin..
zaraz wezmę się chyba troszkę za naukę, jak na teraz muszę przeprosić pysia, nie wiem za co ale się obraził ; <.

cijka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz